|
Immortal - Rada Krwi Nieśmiertelnej Gra w fazie Beta została ofiacjalnie otwarta. Wszystko powinno działać poprawnie. W razie komplikacji dział Błędy jest do dyspozycji! |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xydron
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:48, 13 Sty 2011 Temat postu: Lykanin nie możw wrócić do formy Homid? |
|
|
Tu jest pytanie bo aktualne wieści są bardzo dziwne.
Otóż, lykanin jako default ma formę Homid tak?
Jeśli to jest dobre założenie to mam kolejne pytanie:
O co chodzi że zdziczały lykanin nie jest wstanie się zamienić w człowieka???
Bo jak dobrze wiem to tylko lykanin który nie przechodzi rytuału dojrzewania nie jest wstanie kontrolować formy Crinos i nie może się ot tak bez księżyca zamienić. Nie ma odwrotnie, więc może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym zdziczałym lykanem który nie może powrócić do formy ludzkiej??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Xydron dnia Czw 21:54, 13 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Miyumi
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:37, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chodzi o to, że jak siedzi po lasach długo w formach tylko od Lupus do Crino, a czasami nawet tylko w Lupus (a długo może oznaczać setki lat), to potem ma problem z powrotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varg Ra'mothe
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 13:43, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dobrym przykładem tutaj będzie Moth. Jest to jeden z patronów, dokładnie patron księżyca - mówi się, jakoby w pewnym etapie swego długiego życia oszalał - przybierając formę Lupus i nigdy już nie wracając do postaci ludzkiej. Patrząc na to z perspektywy Twojego zapytania - zapewne teraz nie byłby zdolny do przemiany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xydron
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:24, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ołkej. *Kiwa głową. Ale pytań i tak będę miał mnóstwo ^^ *
//Do zamknięcia.//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Equinox (Dett)
Władca
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:47, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chwila ja też mam pytanie.
Kompletnie dzicy i prymitywni lykanie "rodzą się" w formie Crinos i w takiej funkcjonują jako bezmózgie agresory aż do śmierci tak? Przynajmniej jak ktoś oglądał Underwold Bunt Lykan, tak tam się miała sytuacja.
Jeżeli domyślnie jest Homid (czyli wilk tak?) to jakoś nie bardzo to widzę. Lykanin to nie wilk. Tu nie ma ewolucji z leśnego kundla w bestie i (!) potem w człowieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xydron
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:55, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Homid to forma człowieka.
A jak wygląda to z rodzeniem to pozostawię pole do popisu Vargowi, bo się przyznam bez bicia że Wilcze dzieje dopiero przerabiam ^^
Bo jak jest to tak jak ty przestawiłeś to zupełnie zmienia postać rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Equinox (Dett)
Władca
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:29, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No tak Human... w porządku. Tyle tych form, że nie zapamiętałem nazw. Mógłby to ktoś w tym temacie przytoczyć? Jaka formam co to jest i jak się nazywa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varg Ra'mothe
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 23:54, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie, nie. Temat wprowadził niepotrzebne zamieszanie.
Lykanin rodzi się - na moje oko tak powinno pozostać - jako człowiek, czyli właśnie w formie homid (lupus to wilk, lupus).
Jako zdziczałego wilkołaka przyjąłem takowy przypadek, gdy lykanin nazbyt długo w formie crinos pozostaje; w efekcie przyzwyczaja się do niej, do odruchów, trybu życia wilka - i może mieć problemy z powrotem do formy ludzkiej. Wszystko to na potrzeby wieści, którą zamieściłeś; bo tam pojawił się termin wilkołaka zdziczałego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Varg Ra'mothe dnia Wto 16:13, 18 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyumi
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 7:31, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Homid - normalny człowiek (nie odróżnialny)
Glabro - większy i bardziej zarośnięty człowiek, silniejszy
Crino - wilkołak
Hispo - wielki wilk
Lupus - normalny wilk (nie odrówżnialny)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Equinox (Dett)
Władca
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:28, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Pisząc wieść byłem przekonany, że pierwotni lykanie to tacy, którzy nie mają możliwości przemiany w człowieka. Opierałem się głównie na tym co było ukazane w Buncie Lykanów.
Varg jeżeli Lykanie wywodzą się od ludzi to chcę to mieć wyjaśnione. Do tej pory sądziłem, że forma Crinos jest pierwotna i z niej opanowano przemianę w ludzi. Tzb. domyślnie Lykanin posiadał taką możliwość, ale te dzikie i prymitywne osobniki nie opanowały jej w żadnym stopniu.
Od ludzi to trochę brzmi niezręcznie, bo akurat czemu inni ludzie nie ewoluują w tym kierunku...
Temat wyciągnął istotną lukę, którą trzeba załatać z sensem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varg Ra'mothe
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 16:12, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, owa luka jest dosyć problematyczna.
Teraz widzę, skąd się bierze.. Ty opierasz się na wizji z Buntu Lykanów, ja na wizji wilkołaka jako człowieka zarażonego lykantropią. Stąd też wyniknął nasz ostatni problem, kwestia adiekcji. Według Twojej wizji lykanie powinni rozmnażać się płciowo, według mojej - poprzez spokrewnienie, adiekcję, zarażenie lykantropią właśnie. Teraz trzeba ustalić raz na zawsze, jak to winno funkcjonować oficjalnie.
W tym celu - wybacz, moje braki - potrzebuję, byś przedstawił mi dokładnie koncept wilkołaka wywodzącego się od wilka, nie człowieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Equinox (Dett)
Władca
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:49, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie nie od wilka. Lykanin to zupełnie odrębna rasa, jak wampiry. One też nie wywodzą się od nietoperza(?!) czy człowieka. "Przekształcają" człowieka to fakt, ale są odrębną rasą.
Lykan do tej pory traktowałem jak osobny twór, pierwotnie ukazujący się jako forma crinos. Szczerze powiedziawszy dla mnie formy lupus i hispo strasznie zalatują Zmierzchem i Blood like Chocolate, co jawi wilkołaka(słowo klucz) w zniewieściałej formie. Tutaj mamy Lykan, bestie zdolne poruszać się na dwóch kończynach, wyglądem kojarzące się z wilkiem jednak będące odrębnym tworem. Dlatego od zawsze podkreślałem, że immortal to świat wampirów ludzi i lykan, nie wilkołaków i nawet gdzieś na forum dawno temu protestowałem by ta nazwa działała wymiennie.
Wilkołak to pół człowiek pół wilk. Zdolny do przemiany w jedno i w drugie.
Lykanin zaś to monstrum zdolne do przemiany w człowieka. Nie wiem jak to porównać filmowo... jak Hulk, którego komórki są tak specyficzne, że pod wpływem agresji robi się wielki i niebezpieczny, ale mocno otępiały.
_____________
Ponadto czytając Wilcze Dzieje nie znajduje wzmianki o tym by, któraś z wymienionych postaci kiedykolwiek przyjęła tę formę. Mało tego gracze jako tako w ogóle się nimi nie interesują (ewentualnie po tym poście zaczną - obserwacja do tego momentu) poza tym forma stricte wilka jest niegrywalna, bo nie wmówicie mi, że w tej formie potrafi myśleć, mówić, posługiwać się przedmiotami - jak człowiek.
Dążę do tego, że forma Crinos wydaje się być jedyną słuszną formą lykanina, gdyż zachowuje właściwości ludzkie (wyłączając dzikie i prymitywne jednostki) w tym walkę bronią czy mowę czy nawet abstrakcyjne myślenie.
______________
Teraz też rozumiem dlaczego nie mogliśmy się dogadać w sprawie Lykarvisów przed otwarciem gry. Jak pół człowiek pół wilk może mieć jeszcze pół-formę. To co jest 1/4 człowieka czy wilka?
A ja nie miałem przed oczami wilka, a zupełnie inną rasę, ogromną bestię Lykanina, która gdy pocznie dziecko z ludzką kobietą rozrzedzi geny i da nam coś pośredniego, ale również dolnego do przemiany.
Skoro już o Lycarvisach mowa. Z racji tego, że na mnie kiedyś spadłą odpowiedzialność, za sprecyzowanie tej rasy to informuję, że Lykarvis, jako pół człowiek pół Lykanin, może przybierać tylko formę Crinos, która zgodnie z tym co jest napisane w odpowiednim dziale, jest słabsza od przeciętnej formy Crinos Lykanina.
______________
Rozumiem też, że pewnie chcecie twardo bronić teraz swojego kanonu, ale myślę, że warto się zastanowić o celowości takiego zabiegu.
Skoro generalnie o Lykanach mamy aktualnie 3 duże dzieła. Kanon, Dzieje i Szamanizm, a tylko pierwsze z nich ma wzmiankę o 5 formach i na tym się kończy to może warto raz jeszcze to przemyśleć? Tym bardziej, że kłóci się to poniekąd z pierwotną wizją świata i z tego co widzę nie znajduje w nim swego zastosowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyumi
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:41, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Te 5 form nie jest wzięte z Zmierzchu tylko z Wilkołaka Apokalipsy i z Werewolfl: The Forsaken. Tam dzieci dwójki Garou (ich nazwa na wilkołaki) rodzą się w formie Crino i dopiero około 6-8 roku życia są wstanie jako, tako zmieniać formę. Najczęściej dopiero mając 10 lat.
Tam też Lupus zachowuje wszystkie swoje cechy mentalne (ma inteligencję, pamięć, etc.) ale ma ograniczenia i bonusy wilczego ciała. Nie może mówić, (choć może się porozumiewać z innymi Garou jeśli te są w formie Crino - służy do tego Pierwsza Mowa - pierwotny język gestów i warknięć), może odprawiać szamańskie rytuały (kreśli runy łapą na ziemi, etc.) i porozumiewać się z duchami w Języku Duchów (bo jest on mentalny, a nie fizyczny, czyli nie ma nic wspólnego z krtanią i językiem)
Idea pierwszego Underwolrda była zaczerpnięta z Werewolf: The Apokalypse, ale w Rise Of Lykan Underwold doczekał się własnej kosmologii wilkołaków i wampirów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Egzekutor
Kat
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ta'aoran
|
Wysłany: Śro 14:45, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Miyumi napisał: | ale w Rise Of Lykan Underwold doczekał się własnej kosmologii wilkołaków i wampirów. |
A Immortal właśnie na tej części bazuje .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mael
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:18, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Miyumi napisał: | Te 5 form nie jest wzięte z Zmierzchu tylko z Wilkołaka Apokalipsy i z Werewolfl: The Forsaken. Tam dzieci dwójki Garou (ich nazwa na wilkołaki) rodzą się w formie Crino i dopiero około 6-8 roku życia są wstanie jako, tako zmieniać formę. Najczęściej dopiero mając 10 lat. |
Małe sprostowanie - o ile w Apokalipsie może tak być (nie wiem, nie mam teraz podręcznika), to w The Forsaken wygląda to trochę inaczej. Tam pierwsza przemiana w wilkołaka określa patronat księżycowy, który z kolei stanowi o całym charakterze i funkcjonowaniu w wilczym społeczeństwie, nie ma więc mowy o narodzinach w zmienionej formie, a tym bardziej o funkcjonowaniu w niej przez całe lata.
Same formy też są w The Forsaken inne - różnią się głównie nazewnictwem i raczej niczym więcej, ale jak już się czepiam, to się czepiam. Forma Crinos (w The Forsaken nazywa się Gauru) wykorzystywana jest tylko i wyłącznie do walki, a przebywać w niej można jedynie przez bardzo ograniczony czas, więc wesołe latanie po lesie jako wielgachna bestia z legend raczej odpada.
Cytat: | Nie może mówić, (choć może się porozumiewać z innymi Garou jeśli te są w formie Crino - służy do tego Pierwsza Mowa - pierwotny język gestów i warknięć), |
To też nie jest do końca prawda. Pierwsza Mowa jest językiem, którym posługują się wilkołaki i duchy, ale jest to język skodyfikowany, z normalnym słownictwem - po pierwszej przemianie każdy wilkołak instynktownie go rozumie, choć płynnej mowy musi już się uczyć. To, o czym piszesz, angielski podręcznik do The Forsaken określa jako "wolf-speak" i rzeczywiście - jest to zdolność odczytywania języka ciała i sygnałów dźwiękowych, ale ogranicza się to tylko do bardzo prostych, zwierzęcych koncepcji.
Cytat: | A Immortal właśnie na tej części bazuje . |
Kanon Lykan jest bardzo, bardzo mocno wzorowany na Old World of Darkness, na Starym Świecie Mroku. Nie mówię tego, żeby komukolwiek zrobić na złość czy podważać wartość jego pracy, ale przy pierwszym czytaniu miałem wrażenie, że oto otworzyłem podręcznik do Wilkołaka: Apokalipsy i mam do czynienia ze zgrabnie napisaną syntezą tego systemu; dość powiedzieć, że nazewnictwo zostało na żywo przeniesione właśnie stamtąd, a ja po lekturze nie wzbogaciłem się o żadną wiedzę, której bym już wcześniej nie posiadał. Nie zrozumcie mnie źle, WoD to świetny system, zwłaszcza jeśli chodzi o wilkołaki, ale czytając ten temat odniosłem dziwne wrażenie, że nastąpiło jakieś kolosalne nieporozumienie na poziomie konceptu.
Przepraszam, jeśli mój post niewiele wnosi do samej dyskusji, ale jako weteran The Forsaken poczułem się niejako zobligowany, by pewne rzeczy sprostować.
Pozdrawiam serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mael dnia Śro 18:41, 19 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|