|
Immortal - Rada Krwi Nieśmiertelnej Gra w fazie Beta została ofiacjalnie otwarta. Wszystko powinno działać poprawnie. W razie komplikacji dział Błędy jest do dyspozycji! |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
apollyon
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PKS
|
Wysłany: Śro 14:11, 15 Gru 2010 Temat postu: Uczucia wampirów |
|
|
Proszę o spisanie uczuć które wampiry odczuwają, a które nie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sroka
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:42, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Odczuwa każde uczucia, ale z inną intensywnością. Jak już pisałam gdzieś tam, a osobiście trzymam się tej wersji. Wampir z wiekiem staje się coraz bardziej opanowany i mniej ludzki, zmniejsza się potrzeba seksu, jest bardziej oziębły, a bardziej skłonny do delektowania się rzeczami wiecznymi i odczuciami wewnętrznymi.
Np. miłość istnieje, ale dojrzałe wampiry odczuwają ją jako doznanie głębokie, pewne, wręcz wieczne skomponowania dwóch połówek w jedno, nie jako wersję "skarbie, nie robiliśmy tego jeszcze w kuchni". jak mają ochotę wspólnie się podniecić razem wypiją sobie z ludka krew.
Uczucia i emocje są sprawą względną, tak jak u ludzi, np. moja Lith jest odgrywana przeze mnie bardzo emocjonalnie, jest młodym wampirem, który dużo przeszedł, ma swoje mroczne lęki i złe wspomnienia, przez to i pewne obsesje i skłonność do zabijania wampirów, które uzna za zagrożenie, u niej to wręcz obsesja, czyli bardzo mocne, jak na wampira uczucie.
Mam nadzieję, że mimo jej ekspresji jest dobrze odgrywana i uważam, że odczucia wampirów powinny być sprawą indywidualną gracza i tego na jaką postać się decyduje. Tu przede wszystkim zdrowy rozsądek ma znaczenie i obiektywizm wobec siebie oraz postaci maja znaczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyumi
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:45, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli wampir może mieć pełną gamę uczuć, tylko z wiekiem ich intensywność blednie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khar
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pornosów...
|
Wysłany: Śro 15:01, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Exactly młody padawanie...
Dodam jeszcze, że dotyczy to zarówno negatywnych uczuć, jak i pozytywnych, co zapewnia wyjątkowo starym osobnikom niejaką przewagę w walce, rzadziej przejmą nad nimi kontrolę emocje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avenath Arnreni
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:52, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Tak czytając co tu macie napisane, to jak to jest z agresją, wybuchami złości? Mój wampir, jako człowiek miał skłonności do wybuchów złości, czy jako wampir bardziej się to rozwinęło czy nie? Czy jako, że moja, jak na razie npcka, mentorka pokazała mu, jak to kontrolować, w miarę, jest logiczne? Wiem, dziwne pytanie, ale trzeba poznać wszystko jak odgrywać krwiopijcę czyż nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gotharoth (Mesaver)
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:35, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zależy jak pokazała. Nie jest to rozmowa mędrca z mędrcem (Ty słuchaj tłum emocje sloł dałn a oczyścisz wnętrze) a prężna walka (znaczona krwią i zwierzęcym zachowaniem). To samo się tyczy samego spokrewnienia. Nie odbywa się to na zasadzie: ugryzłem a teraz pomęcz się godzinę i będzie git ^^
Świetnie ukazuje to fragment Dziennika Lithium:
Cytat: | Stało się. Cały rytuał niósł ze sobą ból oraz rozkosz. W czwórkę, każdy delektował się sobą. Ciałem, posoką, energią, emocjami. To była niezapomniana noc. Czułam, jak dusza moja odłącza się od ciała. Jak unosi się ponad wszystkim królując w świecie zmysłowości.
Brat mój otrzymał więcej krwi ojca, gdyż Quinophium obawiał się, iż jako kobieta mogłabym ulec metamorfozie męskiej z racji, że pierwiastek jego wampiryzmu był dominującym. Nie pomylił się. Od tamtej pory w głowie mej wciąż słyszałam szczęk krzyżowanego orężu i dudnienie bitewnych bębnów. Myśli me rozrywała potrzeba mordu i gwałtu. Ciało me domagało się ofiar. Jako młode wampiry, musieliśmy zostać odizolowani. W podziemiach kamiennicy, przygotowano nam osobną, zabezpieczoną łańcuchami, komnatę. Nasze 3 tygodnie nowego życia spędziliśmy docierając się wzajemnie. Morane dostarczała nam pokarmu poprzez szczelinę w drzwiach. Były to szczątki oraz krew wykupionych z lochów skazańców o których i tak nikt się nie upomniał. Nigdy.
Poprzez 21 dni i nocy będąc wyalienowanym, zdani byliśmy tylko na siebie. Agresywni, pożądliwi, niezaspokojeni. Rzucaliśmy się na siebie gryząc łapczywie, kopulując w wyuzdany, zwierzęcy wręcz sposób. Mieliśmy wrażenie, jakby w naszych umysłach nie istniała świadomość, a sam instynkt. Po 3 tygodniach, Quinophium nauczał Nas przetrwania. Opowiadał o prawidłowościach, które następować będą w naszych ciałach jeszcze przez kilka kolejnych miesięcy. Był naszym ojcem. Morane czując przed nami strach i zawiedzenie, wycofała się. Nie widziała w Nas żadnej cząstki z siebie. Krew Quinophium zdominowała nasze nowe tchnienia i osobowości. Jedne, co pozostało mi z uroku stwórczyni, to mesmeryzm, kreatywność oraz niepohamowana chuć.
Po dwóch miesiącach wypuszczono nas, jednak wciąż byliśmy pod nadzorem. Świat wirował. Nowe doznania, odczucia. Pożądanie tego, co niegdyś było nieistotne i na odwrót. Przyznam, iż okres młodości wspominam jako jeden z najlepszych... Później, z każdym kolejnym rokiem następowało zobojętnienie o którym Quinophium mawiał jako o „istocie prawdziwego wampiryzmu”. Oboje z Bratem posiedliśmy intrygującą cechę. Wyczuwaliśmy kłamstwo, jako specyficzny odór duszy. Staliśmy się czujnikami wychwytującymi zdradę w powietrzu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avenath Arnreni
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:44, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, ciekawie opisane.
Jeśli chodzi o mentorkę Avego, to ona, po przemianie zostawiła go w ciemnym pomieszczeniu z młodą dziewczyną, której nacięła nadgarstek, a potem czekała, co zrobi mój wampierz. Następnie zaś, dała mu do wypicia trochę swojej krwi, a potem w zamian za robienie różnych rzeczy dla niej, nauczała go, jak przetrwać, polować czyli typowego życia wampira, dla Sary( tak ma na imię mentorka Avego, a raczej miała) Ave jest jak zabawka, nowy okaz w kolekcji, o który trzeba dbać, ale od czasu do czasu można zrobić z niego pośmiewisko. Nie wiem czy to dobry pomysł, żeby mentorka tak traktowała wampa, ale jedna pani MG pomagała mi w poprawianiu profilu i o dziwo spodobał jej się owy pomysł. Jednak nadal się uczę, toteż mile widziane różnego rodzaju podpowiedzi co i jak. Profil zawsze to można zmienić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gotharoth (Mesaver)
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:23, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tylko jedną rzecz powiem bo muszę się dżemnąć i nie miam czasu na dłuższy wywód.
Jeśli w swoich historiach ograniczysz używanie słowa "wampir" a oddasz to w zupełnie inny sposób to będzie zupełnie inaczej się takie rzeczy przeglądało. Może to zły przykład (bo porównuję normalność do pewnego wynaturzenia - choć zależy to od punktu widzenia) ale obrazowy... Czy lekko by ci się czytało tekst w którym na non stopie ktoś by pisał "człowiek" to a tamto? Chyba nie.
W momencie nachlnego podkreślania rasy w sposób dosłowny tekst traci na swojej wartości. To moje zdanie ale myślę, że wiele osób się ze mną zgodzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gotharoth (Mesaver) dnia Pon 15:25, 20 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avenath Arnreni
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:27, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wybacz mi proszę te powtórzenia. Tak, masz rację, lepiej by się czytało tekst z zamiennikami słowa wampir. Muszę nad tym popracować.
Dzięki za radę ^ ^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|